Rozdział 446 Kocham Nowego Ciebie (Część Pierwsza)
„No cóż, skąd wiesz, Edwardzie? Mieszkasz na oddziale VVIP w moim szpitalu. Potraktuj to jak apartament prezydencki w jakimś hotelu, jeśli tak ci łatwiej. Spójrz, jak dobrze cię traktowałem! Widzisz? Jesteś pierwszym pacjentem, który zatrzymał się na tym oddziale! Czy jesteś zaszczycony? Tak, musisz być!” Tom uśmiechnął się od ucha do ucha, odpowiadając Edwardowi. W ogóle nie przeszkadzała mu groźba Edwarda, że zburzy jego szpital. W końcu Edward miał wystarczająco dużo pieniędzy, żeby zbudować mu inny szpital gdzie indziej.
„Do diabła z tobą Jerry! Zrobiłeś to celowo! Mam być ci wdzięczny i ukłonić się trzy razy, żeby wyrazić moją szczerą wdzięczność? Czy tego chcesz?” Edward powiedział przez zaciśnięte zęby. Uciekł się do pejoratywnego przezwiska, jakie miał dla Toma, „Jerry”, na cześć tytułowej myszy z kreskówki. Chociaż był blady i zmęczony, ponieważ był ranny, nadal wyglądał imponująco; przytłaczająca aura była zrodzona z natury.
„Absolutnie nie. Edward, chodź. Po prostu myślałem, że będzie ci wygodniej na tym oddziale. Jak mogłem pozwolić ci zostać na zwykłym i obskurnym oddziale dla pacjentów? Ktoś taki jak ty zasługuje na dobrze wyposażony oddział VVIP! A co do ukłonów, cóż, trzy ukłony to za dużo. Chyba wezmę dwa, a ostatni możesz zostawić dla kogoś innego. Co o tym myślisz?” Tom udawał, że odpowiada swobodnie, ale w środku głośno się śmiał: „Uważasz, że jestem głupi? Naprawdę myślisz, że nie musisz płacić za bezcenne lekarstwo, które mi wcześniej wziąłeś? I nie zapomnij, że uderzyłeś mnie dwa razy prosto w twarz! Moja przystojna gębo! Musiałem chodzić z podbitymi oczami przed moimi podwładnymi i pacjentami! Myślisz, że możesz sobie na to pozwolić? Nie ma mowy! Tom postanowił, że każe Edwardowi zapłacić za to, co zrobił, zaczynając od płacenia za ten ekskluzywny, ale horrendalnie drogi oddział VVIP. Tom nie miał się o co martwić, ponieważ Edward był ciężko ranny i nie mógł teraz ruszyć nawet mięśniem, żeby mu cokolwiek zrobić. Dlatego przeniósł go bezpośrednio na ten oddział VVIP, częściowo dlatego, że Edward rzeczywiście potrzebował lepszej opieki, a częściowo dlatego, że mógł od niego zażądać wyższej rekompensaty.