Rozdział 348 Potrafię się rozebrać (część pierwsza)
Luke spojrzał na Daisy w lusterku wstecznym, zawahał się na moment i w końcu przełknął to, co chciał powiedzieć. Pomyślał, że lepiej będzie poczekać, aż Edward się obudzi. W końcu bardziej stosowne byłoby, żeby Edward zajął się tym sam.
Rolls-Royce Silver Charm pędzący ulicą o północy zdecydowanie przyciągał wzrok. Rzadko można było zobaczyć tak luksusowy samochód w S City. Poza tym przez półotwarte okno ludzie mogli zobaczyć młodą kobietę tak piękną jak księżniczka elfów siedzącą na tylnym siedzeniu. Luke nieustannie słyszał pisk opon, gdy kierowcy naciskali hamulce, aby uniknąć potrącenia kogokolwiek — byli tak rozproszeni urodą Daisy.
Delikatny nocny wiatr musnął twarz Daisy przez okno. Zadrżała z zimna i odzyskała zmysły. Spojrzała w dół i zobaczyła Edwarda śpiącego głęboko na jej kolanach. Wyglądał tak przystojnie, nawet gdy spał. Daisy nagle poczuła się swobodnie. Bez względu na to, co wydarzy się w przyszłości, przynajmniej na chwilę była szczęśliwa.