Rozdział 341 Im wyżej stoisz, tym ciężej upadasz (część pierwsza)
„Chodźmy. Przedstawię cię wszystkim”. Edward po prostu mu groził. Nie próbował uczyć Briana lekcji, ponieważ zmrużone oczy Daisy już sugerowały niebezpieczeństwo. Mógł zignorować Briana, ale nie uczucia Daisy.
„Muszę? Nie jestem dobra w wymuszaniu uśmiechu”. Choć Daisy nie lubiła tych towarzyskich spotkań, starała się pokazać z jak najlepszej strony dla dobra Edwarda.
„Dołącz do mnie. Nie martw się. Będę z tobą”. Edward wiedział, dlaczego Daisy się martwi, ale miał nadzieję pokazać inną stronę siebie, biznesmena, a nie ojca rodziny. Nie chciał się ograniczać. Chciał, żeby Daisy poznała każdy aspekt jego życia, jego powiązania, jego niezwykłe osiągnięcia i wiele więcej. Edward chciał jej pokazać wszystko.