Rozdział 319 Przyrzeczenie wiecznej miłości (część pierwsza)
„Czujesz się lepiej? Zabiorę cię na spacer. To dobrze wpływa na twoje zdrowienie” – powiedział Edward do Daisy. Codziennie kursując tam i z powrotem między domem a bazą wojskową, Daisy ledwo miała czas dla siebie. Edward chciał, żeby wzięła sobie trochę wolnego, żeby dobrze odpocząć.
„Na zewnątrz? Czy Justin nie przyjdzie?” Daisy podniosła głowę i spojrzała na Edwarda z nutą ekscytacji na twarzy. Rzadko miała okazję spacerować z nim po ulicach i robić zakupy. Pomimo munduru wojskowego była po prostu zwykłą kobietą, która nie mogła się doczekać wyjścia ręka w rękę z mężczyzną, którego kochała.
„Możemy poprosić szofera, żeby zawiózł go do centrum miasta. Potem pokażę tobie i Justinowi miasto. Co o tym myślisz?” Edward czuł się winny, że zostawił Daisy i Justina samych w przeszłości. Przez lata nie opiekował się Justinem i nie wypełniał swoich obowiązków jako ojciec. Jego głębokie poczucie winy stało się psychicznymi kajdanami, z których nie mógł się uwolnić.