Rozdział 257 Nie jego córka (część druga)
Leo poczuł się niezręcznie, a następnie celowo unikał kontaktu wzrokowego z Justinem. Nie skomentował tego, co powiedział Edward. Ponieważ uważał, że to jego wina, że pochwalał opuszczenie domu przez Daisy, chociaż jej nie odprawił.
„Więc ty jesteś Justin!” Teraz Leo zrozumiał, dlaczego Edward nieustannie wymieniał imię „Justin” w dniu, kiedy spotkali się w restauracji Mochan. Był synem Daisy! Nic dziwnego, że Edward myślał, że zna Justina. I dziwne było to, dlaczego Edward nie poruszył tego tematu aż do teraz. Czy Edward nie wiedział, że nie było już żadnego związku między nim a Daisy?
„Tak. Jestem. Ale kim ty jesteś? Czy powinnam cię znać?” Justin był dobry w udawaniu słodkiego. Patrzył na Leo z niewinnym uśmiechem na twarzy. Myślał, że jego mama miała wcześniej rodzinę, ale została wyrzucona. Wtedy mężczyzna stojący przed nim był jeszcze gorszy niż Jessica.