Rozdział 256 Nie jego córka (część pierwsza)
„Nie. Po prostu jeszcze nie przyzwyczaiłem się do ich widoku”. Edward powiedział i uśmiechnął się smutno. Jego rodzice byli wzorami szczęśliwego małżeństwa w mieście. Jego ojciec okazywał nadmierne uwielbienie dla jego matki, ale okazywał mało miłości jemu. Edward myślał, że jego ojciec nie kochał nikogo poza jego żoną, nawet Edwarda. Uważał, że jedynym powodem, dla którego był w ich życiu, była jego matka i już przyzwyczaił się do tej myśli. Myślał też, że będzie z tym w porządku, gdy usłyszy, że wracają. Jednak w rzeczywistości był przytłoczony i jeszcze nie był gotowy.
„Tato, nie bój się. Nadal mnie masz!” Justin poczuł się źle, gdy zobaczył smutny wyraz twarzy swojego taty. Nie wiedział, dlaczego jego tata tak wygląda, ale widział, że jego tata jest przygnębiony. Widział ten sam wyraz twarzy swojej mamy wiele razy wcześniej.
„Tak! Nadal cię mam, moja mała dynio! Chodź! Chodźmy do domu.”