Rozdział 22 Justin ma gorączkę
Zaraz po zakończeniu spotkania Rain podszedł do Edwarda i zaczął plotkować. Dziś miał na sobie swobodny garnitur, a w uchu miał różowo-fioletowy kolczyk, który pasował do kolorystyki jego garnituru i dodawał mu uroku. Teraz pochlebnie patrzył na Edwarda. Naprawdę wyglądał jak ten na dole, z tą uroczą twarzą.
„O co poprosiłeś Aarona, panie Mu?” Zapytał i spojrzał na Edwarda.
Edward spojrzał na niego z pogardą, zaciskając usta. Zabrał dokumenty i wyszedł. Edward zastanawiał się, kiedy Rain stał się takim lokajem. Próbował nawet spojrzeć na niego spode łba, ale jego pech chciał, że okazał się Edwardem, który sam był tak czarujący, że nikt inny nie dałby się uwieść.