Rozdział 313 Nasz własny szpieg
Moje serce pękało. On wciąż nie wrócił. Co jeśli Victor nie wybaczy mi, że nie powiedziałam mu o fragmentach? Nie wyobrażałam sobie życia bez niego.
„Daisy, nie straciłaś Victora” – powiedziała Diana. „On i Adam poszli pobiegać, żeby oczyścić głowę. Czujesz to? Wraca, czuje się dużo spokojniejszy”.
„Dziękuję,” Diana, powiedziałam. „Zawsze jesteś przy mnie, kiedy cię potrzebuję.”