Rozdział 394
Nina
Spojrzałem w oczy przywódcy łotrów.
Stał z dala od reszty, a jego błyszczące żółte oczy były niewzruszenie wpatrzone we mnie. Od razu wiedziałem, po tym, jak na mnie patrzył i jak mój wilk zareagował mocno we mnie, że to był jego plan od samego początku. Myślał, że może mnie zabić, podczas gdy reszta łotrów zaatakuje wszystkich innych, ale był kluczowy szczegół, którego nie znał.