Rozdział 205
Enzo
Przez następny tydzień tonąłem w samym hokeju, w nikłej próbie odciągnięcia myśli o Ninie. Fio był na mnie wściekły i prawie się do mnie nie odzywał, często spędzając dni w uśpieniu od czasu, gdy Nina i ja uprawialiśmy seks.
Czy popełniłem poważny błąd odpychając Ninę? Jej zapach był tak podobny do zapachu mojego partnera i był równie kuszący, mimo że był o wiele słabszy niż ten, który czułem na szaliku. Kiedy uprawialiśmy seks, przypomniałem sobie, że jej zapach był nieco mocniejszy i wiedziałem, że Fio jest nim zaintrygowana. Już tyle razy traciłem kontrolę przy niej, tylko przez ten maleńki zapach, który od niej wydobywał. Ale jednocześnie nie mogłem ryzykować, że ona lub jej rodzina zostaną skrzywdzeni. Musiałem przejść przez to zaaranżowane małżeństwo dla dobra wszystkich i chociaż rozbiło mi to serce na milion różnych sposobów, aby się z nią pożegnać, po prostu musiałem to zrobić.