Rozdział 23
Elena lekko uniosła spódnicę i szampan spłynął z sukni.
Na ciemnozielonej sukience nie znaleziono ani jednej plamy.
„Jest tak wiele osób, które mi zazdroszczą, że mogłam użyć tylko brokatu do mojej sukienki. W ten sposób wino nie mogło jej poplamić”. Elena uśmiechnęła się krzywo. „Ale ty nie mogłeś być o mnie zazdrosny. To był po prostu nieostrożny błąd, prawda?”