Rozdział 16: To naturalna kość miecza
Zagrożenie w tym małym, sekretnym królestwie nie było duże. Jason był w podobnych miejscach nie mniej niż dwadzieścia razy. Zręcznie wprowadził do środka swoich braci i siostry. Im gęstsza była energia duchowa, tym więcej było dobrych rzeczy. W miarę jak zbliżali się do celu, Elise czuła, jak energia duchowa przepływa przez jej ciało.
„Może być wiele dobrych rzeczy w tym sekretnym królestwie”. Nie byli tu sami, była tu również grupa z sekty Yueqing i Jason martwił się, że ktoś może dotrzeć tam pierwszy.
W samym centrum tajemnego królestwa, wielki obszar duchowych roślin zajmował wzrok wszystkich. Szmaragdowozielone liście wydzielały orzeźwiający zapach, a samo jego powąchanie powodowało, że umysł stawał się jaśniejszy.