Rozdział 30
Gdy tylko Pierre wszedł do rezydencji, kamerdyner Yoel natychmiast podszedł do niego z szerokim uśmiechem. „Gratuluję udanej propozycji, młody panie Pierre! W końcu bierzesz ślub!” Zaniepokojony, że jego słowa mogły zabrzmieć niestosownie, Yoel szybko dodał: „Przepraszam. Musiałem się ponieść w słowach, ponieważ byłem szczęśliwy z twojego powodu. Tak czy inaczej, prędzej czy później wyjdziesz za mąż”.
Pierre zmarszczył brwi, słysząc lokaja. „Co się dzieje?” Mam złe przeczucia. Mój chłopak musiał wziąć pierścień i się nim pobawić.
W tym czasie Meredith już wyszła, podczas gdy John i Helen omawiali ślub ich syna. Na widok Pierre'a, słaby uśmiech starca zniknął i powrócił do swojego zwykłego surowego ja. „Skoro już się oświadczyłeś, powinniśmy zająć się przygotowaniami do twojego ślubu”.