Rozdział 131
Ethan zmrużył oczy i rzucił Elarze zimne spojrzenie. „Nie bądź taka niegrzeczna”.
Podniósł głowę i podniósł mikrofon. „Wszyscy, jest mi tak przykro, że musieliście to oglądać. Jednak rodzina Lynchów ma swoje własne zasady i własne sposoby radzenia sobie z takimi problemami”.
Kontynuował: „Zebraliśmy się tu wszyscy, aby uczcić urodziny Granny Lynch. Wszyscy tutaj są przyjaciółmi lub krewnymi rodziny Lynch, więc jestem pewien, że wszyscy wiecie, jak u nas to wygląda. Jeśli choć jedno słowo z tego wyjdzie na jaw...”