Rozdział 106
Aleksander był bez słowa.
„Hmph! Benjamin nadal traktuje mnie najlepiej!” Emma położyła ręce na biodrach i wyglądała na dumną. „Kiedy Benjamin wyzdrowieje, będę go zabierać tylko na zakupy i będziemy jeść dobre jedzenie sami!”
Alexander był zły. „Mamo, spójrz na swoją córkę!”