Rozdział 94 Mentor i przyjaciel
„Ile razy ci mówiłam, żebyś tego nie robił?” – zbeształam Aidena, gdy żartobliwie podrapał mnie po pazurze, gdy go przytulałam, wychodząc do biura.
„I ile razy Aiden kazał ci trzymać włosy rozpuszczone?” – zapytał, obracając spinkę do włosów między swoimi małymi palcami, tuż przed moimi oczami. Jego oczy błyszczą figlarnymi błyskami.
Nie mogłam powstrzymać się od przełknięcia śliny, gdy ostrożnie rozłożył mi włosy na ramieniu w sposób, który zakrył moją szyję. Nigdy nie lubi, gdy moja szyja jest odsłonięta, więc kiedykolwiek jest w pobliżu, upewnia się, że jest bezpiecznie zakryta moimi włosami, tak jak robił to Damien.