Rozdział 18 Nadchodzi ryjówka
Lin Luoran jest strasznie zdenerwowana. Matka Li Anping fałszywie ją oskarża, jak można się było spodziewać, i wymyśla wiele plotek, aby ją oczernić, a nawet napełnia jej mamę niepokojem.
„Mamo, wychowałaś mnie. Myślisz, że zbłądziłabym? Dlaczego wierzysz obcym, a nie swojej córce? Sama zarabiam pieniądze. Całkowicie legalnie. Porozmawiam z tobą przy kolacji. Czy to w porządku?”
Pani Lin wydaje się zmartwiona. Lin Luoran nie denerwuje się. Wyjaśnia to i składa obietnicę.