Rozdział 104 Chociaż wszyscy byli przeciwko Karolinie, co z tego?
Osłupiałem, gdy powiedziałem: „Jak to możliwe? W każdym razie nie jestem tobą”.
Ja, która dobrze siebie znałam, wiedziałam, że nie byłam przytłaczająco ładna. Pomijając fakt, że byłam z Patrickiem, prawdopodobnie dlatego, że miałam wielkie szczęście w poprzednim życiu, że ktoś tak doskonały jak Seth mógł mnie polubić.
„Ale jeśli chodzi o tę sprawę, jeśli to ktoś inny to zrobił, to ta osoba najprawdopodobniej cię polubi. W ten sposób rozstaniesz się z Sethem. I będzie wrogość między tobą a Patrickiem. W takim przypadku, czy ta osoba nie będzie czerpać korzyści od osób trzecich?”