Rozdział 7 Znajomy pieprzyk za uchem
Ciepły pokój Starszej Damy był mały, ale wygodny. Było w nim wszystko, co niezbędne, a jej ulubione zdjęcia wisiały na ścianie.
Kiedy Qu Moying właśnie wróciła, Starsza Dama chciała pozwolić jej zamieszkać w pokoju. Ale Qu Moying była zbyt zdenerwowana, żeby kogokolwiek widzieć. Dlatego posłuchała rady Yu i załatwiła jej zamieszkanie samej w odległym domu. Duży dom, który nominalnie należał do niej, nie był przygotowany.
Po zmianie ubrania Qu Moying usiadła przed toaletką, zdjęła welon i uważnie przyjrzała się swojej twarzy.