Rozdział 77 Rachunki
„Niech biorą, co chcą”. Usta Lary wygięły się w szyderczym uśmiechu. Nie próbowała powstrzymać tego, co robiły Jennifer i kobieta w średnim wieku. Pochyliła głowę, odblokowała telefon i wysłała wiadomość tekstową.
Kiedy Shelly zobaczyła, co robi Lara, skinęła głową i odsunęła się na bok.
Jennifer i kobieta w średnim wieku napełniły kilka plastikowych toreb i przestały dopiero, gdy nie były w stanie pomieścić więcej.