Rozdział 14 Kiedy powiedziałem, że ukradłeś mój projekt
„Więc, Julianno, gdzie jest ten dowód, o którym mówisz?” Delia naciskała, jej głos był miękki, ale oczy przenikliwe z determinacją.
Była pewna, że wyzwanie Julianny było niczym więcej niż podstępem. W końcu skrupulatnie zatarła ślady, nie pozostawiając żadnych dowodów.
„Panie i panowie, z pewnością wszyscy znacie mnie jako najlepszego przyjaciela JE, prawda?” Julianna rozejrzała się po pokoju, a jej pytanie zawisło w powietrzu. Wszyscy w pokoju skinęli głowami na znak zgody, cichy dowód jej domniemanej więzi – nawet Liam ją poparł.