Rozdział 74 Królowa Miłosierdzia
Kilka dni po bankiecie Loraine odebrała telefon od Kleina.
„Gratulacje, panno Torres! Przełożony był bardzo zadowolony z postępów projektu. Pochwalił cię również. Dobra robota!”
Loraine nie pozwoliła, aby pochwała zawładnęła jej umysłem. Spokojnie powiedziała: „Dziękuję. Nie zrobiłam tego sama. Każdy członek zespołu przyczynił się do sukcesu projektu”.