Rozdział 29 Franklin Sunderland
Franklin Sunderland leżał na łóżku, z brzuchem nadmuchanym, jakby ktoś wepchnął mu tam dwie piłki do koszykówki. Wzdychał bez przerwy, najwyraźniej niespokojny.
Sunderlandczycy byli równie zaniepokojeni.
Kiedy Emrys nacisnął brzuch Franklina, ten nie mógł powstrzymać krzyku z bólu.