Rozdział 177: Za kogo wyszłaś?
Grace zamrugała migdałowymi oczami i rzekła: „Wujku, wcześniej zmusiłeś mnie do współpracy z rodziną Howe, więc będę współpracować z tobą we wszystkim, zrobię wszystko, co w mojej mocy, by przestrzegać twoich ustaleń, nie sprawić ci przykrości i nie mam wobec ciebie żadnych oczekiwań.
Ale teraz jest inaczej. Skoro my dwoje zgodziliśmy się spróbować się dogadać, powinieneś również nauczyć się szanować moje życzenia!
Tak wiele rzeczy wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku dni. Czuję się tak zmęczony i chcę być sam. Czy mogę mieszkać w tym pokoju sam?