Rozdział 630
Jednak Ria była dobra w grach.
„Dlaczego to powiedziałeś, tato?” – skrzywiła się. „Nie chcesz mnie tu?”
Wstała i usiadła u jego stóp, odsuwając ramię Bree i zmuszając Carol do odejścia z wyrazem irytacji na pomalowanej twarzy.
Jednak Ria była dobra w grach.
„Dlaczego to powiedziałeś, tato?” – skrzywiła się. „Nie chcesz mnie tu?”
Wstała i usiadła u jego stóp, odsuwając ramię Bree i zmuszając Carol do odejścia z wyrazem irytacji na pomalowanej twarzy.