Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 59

„Nie możemy, ja nie mogę, wiesz, że każda forma antykoncepcji jest zabroniona, Dylan, co byś zrobił, gdybyśmy zaszli w ciążę?” Zmarszczyłem brwi, znałem gościa, który mógłby pomóc. Ukończył studia w zeszłym roku, jego praca polega na jeżdżeniu do i z dystryktów podczas handlu. Zazwyczaj przemyca rzeczy w granicach rozsądku.

„Mogę dostać prezerwatywę, może nawet tabletkę po stosunku!” powiedziałam z całkowitą pewnością w moich słowach. „Mogę, i wiesz, że mogę. Nikt nie musi znać Nicka, nie widzę powodu, dla którego nie moglibyśmy być sobą pierwsi. Jeśli jednak nie chcesz, to zrozumiem”. Nie mogłam go do tego zmusić. Może nie uważał mnie za fizycznie atrakcyjną. Mam na myśli, że był chłopięco gorący, wiedziałam, że jest przystojny jak na nasz wiek i dostałam sporo zalotnych spojrzeń, nawet od niektórych lykanów.

„To nie tak, że nie chcę, wiesz, jeśli nas złapią, będziemy chłostani aż do śmierci, a potem będziemy zmuszeni do ślubu”. Podniosłam głowę i jego głos brzmiał pewnie. Nie spodziewałam się, że to powie. Kiedy moje spojrzenie spotkało jego, głęboko czerwony hugh zakrył jego policzki i zakaszlał bardzo niezręcznie. „Po prostu ja... eee... cóż, jeśli nas złapią, to oboje jesteśmy w dupie, a ty już się z tym uporałeś na całe życie”.

تم النسخ بنجاح!