Rozdział 620 Czy myślisz, że to Brent?
„Proszę uspokój się, Wendy. Nie musisz się bać. Zawsze będę przy tobie”.
Mimo że Ryan tak powiedział, Wendy nadal nie mogła spać spokojnie.
Poczuła, że w ciemnościach zbliża się do nich jadowity wąż, który może rzucić się na nich i ugryźć w każdej chwili. Wróg poruszał się niezauważony w ciemności i wiedział wszystko o ich ruchach, ale oni nic nie wiedzieli o tym wrogu. To było okropne uczucie.