Rozdział 250: Zrobię, jak mówisz
„Jak to możliwe?!” Serce Briana waliło w piersi tak mocno, że czuł, jak odbija się w głębi gardła.
Gdy zdał sobie sprawę, że jego matka nie żartuje, zimne krople potu zaczęły spływać mu po głowie.
„Mamo! O czym ty mówisz? To niemożliwe.”