Rozdział 74 Wysłani razem na wysypisko śmieci
Gwen była bez słowa.
Zachichotała i powiedziała: „Jeśli nie chcesz, żebym wróciła, to nie wrócę. Nie jest też tak, że lubię wracać do Fosterów”.
Kontynuowała: „Ale pani Foster, pozwól, że przypomnę ci, że w tej rodzinie jest jeszcze ktoś nad tobą. Nie masz już prawa mówić mi, żebym nie wracała do Fosterów. Możesz mnie wygnać, kiedy wstąpisz na tron”.