Rozdział 320
Gdy Simone wypowiedziała swoje słowa, wszystkie oczy w pokoju zwróciły się w jej stronę, co wywołało u Jodie ostry ból w sercu. Czy Simone wie o wisiorku? To niemożliwe. Odzyskując spokój, udawała zagubienie i zwróciła się do Simone: „Nie jestem pewna, co sugerujesz. Moim jedynym zamiarem było zaopiekowanie się Andrew w szpitalu i udzielenie mu wsparcia. Dlaczego się wtrącasz? To cię nie dotyczy, prawda?” Jej słowa były cienko zawoalowaną sugestią, aby Simone zajęła się swoimi sprawami.
Simone uniosła brew. „Czy czujesz się zagrożony? Boisz się, że twoje występki wyjdą na jaw?”
Jodie zacisnęła zęby. „Nie zrobiłam nic złego. Nie rzucaj bezpodstawnych oskarżeń”.