Rozdział 202
Jodie natychmiast pożałowała swojej decyzji. Nie powinna była dzwonić do pani Foster. Nie mogła powstrzymać się od wyładowania na niej swojego gniewu. Ta starsza kobieta była zbyt głupia i zawsze wyrządzała więcej szkody niż pożytku. A teraz jej szczęście zmalało z tego powodu. Nie miała już nastroju, żeby rozmawiać z panią Foster, więc wymieniła tylko kilka pobieżnych słów i się rozłączyła.
Nie odważyła się też zadzwonić do Salmy. Znała swoją przybraną matkę na tyle dobrze, by wiedzieć, że gdyby pani Foster zadzwoniła do niej, by omówić kwestię opieki nad nią, byłaby bardzo niezadowolona i miałaby co do tego obiekcje. Ale naprawdę nie chciała zostać sama w szpitalu w ten sposób. Dorastała, rozpieszczana i otoczona opieką, a teraz bycie samą było niezwykle trudne.
Luca i Aaron traktowali ją źle, ale wiedziała, że jej pozostali bracia nie będą tacy sami. Więc próbowała zadzwonić do Reubena, ale jego telefon był wyłączony. Zgadywała, że Reuben prawdopodobnie był na spotkaniu lub czymś takim.