Rozdział 923 Znów stał się bękartem
Punkt widzenia Debry:
Czując się okropnie, pomyślałam, że to znowu Caleb. Moja twarz od razu pociemniała. Nie patrząc, odepchnęłam rękę i krzyknęłam: „Zostaw mnie w spokoju!” Po czym szybko odeszłam.
Ale nie zaszłam daleko, gdy ktoś mnie odciągnął. Potem rozległ się zaniepokojony głos. „Debra, co się dzieje?”