Rozdział 161 Pani
Punkt widzenia Debry:
Riley i ja wyszliśmy z salonu, zupełnie inaczej niż wcześniej.
Riley ozdobiła się czarną peruką i szkarłatnym dzianinowym kapeluszem. Włożyła puszystą białą bluzkę i kwiecistą spódnicę, a jej rzęsy kręciły się luksusowo, podkreślone zachwycającym makijażem. Transformacja była zdumiewająca, ponieważ Riley wydawała się czarująco urzekająca, przecząc wszelkim wyobrażeniom o byciu matką pięciolatki.