Rozdział 1116 Zaufanie bezwarunkowe
Punkt widzenia Debry:
Z wyćwiczonym uśmiechem zwróciłem się do Carlosa łagodnym tonem. „Dziękuję za ciężką pracę. Nie martw się o nic tutaj. Wyjdź i ciesz się porządnym śniadaniem”.
„Dziękuję, Debro” odpowiedział, zanim spojrzał w stronę Caleba.