Rozdział 1075 Black Out
Punkt widzenia Debry:
Andrew milczał, kontynuował jazdę z nieobecnym spojrzeniem.
Westchnęłam, czując ukłucie litości dla niego. Jednak nie mogłam nic zrobić, żeby pomóc.
Punkt widzenia Debry:
Andrew milczał, kontynuował jazdę z nieobecnym spojrzeniem.
Westchnęłam, czując ukłucie litości dla niego. Jednak nie mogłam nic zrobić, żeby pomóc.