Rozdział 1070 Wypisany ze szpitala
Punkt widzenia Debry:
Byłem wściekły i bez słowa. Na szczęście Caleb nie został poważnie ranny. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że Andrew sprawi, że poczuje się tak zagrożony, że ucieknie się do tak szkodliwych taktyk kosztem swojego zdrowia.
Nie wiedziałam, jak sobie poradzić z Calebem, kiedy zachowywał się w ten sposób. Wszystko, co mogłam zrobić, to go ostrzec: „Proszę, bez względu na to, co się stanie, nigdy więcej nie rób czegoś tak ryzykownego, okej?”