Rozdział 777 Moje dzieci i ja jesteśmy zdrowi psychicznie
O południu, na drodze było tylko kilka samochodów, więc ruch był niewielki.
Nagle uwagę Melissy przykuła piekarnia.
Przypomniała sobie, jak bardzo Everett uwielbiał ciasta z tego konkretnego sklepu, który miał idealną lokalizację.