Rozdział 322 Ludzie bezwstydni
Ciszę przerwał w końcu pacjent.
Jarvis wstał z łóżka. Szczeliny między guzikami jego piżamy odsłaniały jego wiotkie ciało.
Zmarszczył brwi i spojrzał na żonę z obrzydzeniem. „Dlaczego tu jesteś? Czy nie mówiłem ci, żebyś nie przychodziła?”