Rozdział 305 Zmień się
Everett delikatnie położył Melissę na hotelowym łóżku. Jego oczy pociemniały.
Wczoraj wieczorem wszystko było w porządku. Teraz jej ciało było pokryte siniakami.
Było mu żal Melissy, ale bardziej niż czegokolwiek innego, czuł się winny, że nie chronił jej należycie.