Rozdział 270 Czy On był ich ojcem?
Arielle? Co ona tu robiła?
To była pierwsza myśl Melissy, ale w tamtej chwili trudno jej było cokolwiek wymyślić.
Spojrzała gniewnie na mężczyznę, który nagle znieruchomiał, po czym udzieliła mu rady w swoim najostrzejszym tonie.