Rozdział 265 Ostatni mecz
„Przepraszam, panie Brustin, czy pan wychodzi?” zapytał Merrick.
„Dokąd idziesz? Kiedy wrócisz?” Lindsey również zapytała.
Dzieci zrobiły smutne miny i szarpnęły Aloysa za ramiona, zmuszając go do trzymania się przy sobie zasypując go gradem pytań.