Rozdział 213 Mów mi Lukas
Do diabła. Melissa przeklęła w duchu. Zostawiła swoją kartę pracy na pogotowiu i zapomniała ją oddać.
Melissa zachowywała się, jakby nic się nie stało, nie zdradzała niczego poza grymasem na twarzy i kaszlem.
„Szczerze mówiąc, jestem lekarzem i mam tam pacjenta”.