Rozdział 760: Sekret w jej komputerze
Janet spojrzała na Brandona ze zdziwieniem. Po raz kolejny źle ją zrozumiał.
„Oczywiście, że mi na nim zależy” – zaczęła pośpiesznie tłumaczyć Janet. „Ale ja po prostu widzę w nim mentora i dobrego szefa. Nie lubię go w ten sposób. I wiem, że nawet gdybym to nie była ja, pan Wesley wziąłby na siebie winę za każdego ze swoich projektantów”.
Słysząc, jak broni Draco, wyraz twarzy Brandona stał się jeszcze bardziej ponury. „Nie widzisz? Jesteś dla niego kimś wyjątkowym!”