Rozdział 631 Brandon Larson
Unosząc brwi, Ethan odwrócił się i stanął twarzą do Patricka. Światło zza drzwi oświetlało jego profil, ale jego twarz była pod światło, co utrudniało Patrickowi wyraźne dostrzeżenie jego wyrazu.
„Krótko mówiąc, tak. Chociaż wszystkie dowody na to, że zgwałciłeś moją mamę, zostały wymazane, czy naprawdę wierzysz, że możesz również wymazać wszystkie popełnione przez siebie zbrodnie? Prawda powinna zostać — i zostanie — ujawniona. Moja matka jest niewinna. Czas, abyś wziął na siebie winę za swoje grzechy. Czekaliśmy na ten dzień od dawna”.
Wtedy młody mężczyzna odwrócił się i odszedł. Patrick obserwował go w milczeniu.