Rozdział 630: Mądry wybór
Patrick wątpił, że Ethan będzie tak miły, ale był kompletnie wyczerpany i zdesperowany. „Ethan, czego jeszcze chcesz? Nie chcę już z tobą grać w żadne gierki”.
„To nie zależy od ciebie” – odpowiedział Ethan po prostu, opierając brodę na grzbiecie dłoni. „Jak wiesz, twoja rodzina jest na skraju upadku. Jeden cios i wszystko runie”.
Ethan zatrzymał się na kilka sekund i zmarszczył brwi na Patricka. „Ale jeśli się poddasz, przyznasz policji i opinii publicznej, że zgwałciłeś, a potem zniesławiłeś moją matkę, i przeprosisz ją przed jej grobem, pozwolę odejść tobie i twojej rodzinie”.