Rozdział 340: Syn Hanny
Janet mogła wyraźnie zobaczyć twarz mężczyzny dopiero, gdy podszedł bliżej.
Na pierwszy rzut oka zauważyła przepełniającą go chciwość. Miał przebiegły wyraz twarzy. Jego spierzchnięte usta i postrzępiony zarost sprawiały, że wyglądał jeszcze straszniej.
Janet przez długi czas wpatrywała się w jego twarz, ale nie potrafiła sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek go widziała.