Rozdział 1601 Konfrontacja
Usta Audrey wygięły się w diabolicznie triumfalnym uśmieszku, patrząc na szybko oddalającą się postać ochroniarza. Aura groźnej, niemal fanatycznej radości sączyła się z jej istoty.
Ochroniarz stojący przy drzwiach niespokojnie się poruszył. Pomimo lat spędzonych w tej branży i bycia świadkiem niezliczonych wstrząsających scenariuszy, zimny śmiech Audrey wywołał niespodziewany dreszcz na jego kręgosłupie.
W myślach zanotował: „Ta kobieta... Jest zupełnie niezrównoważona”.