Rozdział 139 Projekt roboczy — gotowy!
„Stój tam!” Janet złapała Kayę za nadgarstek i zmusiła ją do odwrócenia się, jej oczy kipiały gniewem. „Zrobiłeś to celowo, prawda? Przyszedłeś do mojego biurka i zaproponowałeś mi kawę, żeby móc celowo uszkodzić mojego laptopa, żeby pozbyć się moich projektów!”
„Jak śmiesz oskarżać mnie o takie przestępstwo? Czy możesz udowodnić, że zrobiłam to celowo? Poza tym przeprosiłam już sto razy. Czego jeszcze ode mnie chcesz?” Kaya jęknęła, jakby to Janet utrudniała jej życie.
„No cóż, to już koniec. Jest już późno. Dixon, wracaj do biurka. Lind, chodź ze mną do mojego biura”. Po rzuceniu dwóm kobietom ostatniego lodowatego spojrzenia, Tiffany odwróciła się i weszła do swojego biura.