Rozdział 132 Proszę nie odchodź
Janet była bliska łez, wyglądała na skrzywdzoną i bezradną.
Ethan nie mógł zostawić jej w spokoju, widząc jej żałosny widok.
„Jesteś pewien, że chcesz, żebym został? Cóż, wiesz, że nie jestem dżentelmenem”.
Janet była bliska łez, wyglądała na skrzywdzoną i bezradną.
Ethan nie mógł zostawić jej w spokoju, widząc jej żałosny widok.
„Jesteś pewien, że chcesz, żebym został? Cóż, wiesz, że nie jestem dżentelmenem”.