Rozdział 781
Szczęk!
Wszyscy członkowie Unii Południowej nagle uklękli na ziemi i krzyknęli jednogłośnie: „Dobry wieczór, panie”. Garnizon!"
Ich donośne głosy były ogłuszające i wprawiały w wibracje klatki piersiowej wszystkich obecnych na miejscu zdarzenia.